Policja zatrzymała w piątek mężczyznę, który z siekierą w ręku napadł na placówkę SKOK w Rzeszowie. To 26-letni mieszkaniec okolic Przeworska. Mężczyzna przyznał się do napadu. Wkrótce usłyszy zarzuty.

Do napadu doszło w czwartek na jednym z rzeszowskich osiedli. Do placówki Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej wszedł mężczyzna, który w chwilę później sięgnął do torby po siekierę i gwałtownym ruchem zamachnął się na pracownika. Ten instynktownie uchylił się. Napastnik zażądał pieniędzy. Groził siekierą. Zrabował niewielką sumę i uciekł. Pracownik SKOK-u doznał niegroźnych obrażeń - poinformował rzecznik podkarpackiej policji, Paweł Międlar.

Policja ustaliła tożsamość prawdopodobnego sprawcy w ciągu niespełna doby. Po zatrzymaniu mężczyzny odzyskano większość skradzionych przez niego pieniędzy, zabezpieczono też siekierę i odzież, którą miał na sobie podczas napadu.

Maciej W. przebywa w policyjnym areszcie. Za rozbój z siekierą w ręku grozi mu do 12 lat więzienia.