10 osób oskarżonych w sprawie dotyczącej bezprawnego przejmowania kamienic w Łodzi. W zorganizowanej grupie przestępczej działali m.in. prawnicy, pracownik jednej z kancelarii notarialnych i były pracownik administracji zarządzającej nieruchomościami. Prokuratura Okręgowa skierowała akt oskarżenia do sądu, a proceder odkryli pracownicy łódzkiego magistratu.

Udało się zapobiec wyłudzenia udziałów w 10 kamienicach, w tym trzech należących do miasta. Szacuje się kwotę ok. 10 mln. Ponadto uniemożliwiono bezpodstawne wzbogacenie się oskarżonych kosztem miasta na kwotę co najmniej kilku milionów złotych - mówi w rozmowie z RMF FM kierownik oddziału ds. ochrony praw własności Lucyna Lenc. 

Nagle pojawiło się dużo pozwów dotyczących nieruchomości. To byłoby dziwne, żeby obrót nieruchomościami w sierpniu '39 roku był tak mocny - dodaje radca prawny łódzkiego magistratu Jarosław Stasiak. 

Łódzcy śledczy prowadzą jeszcze kilka innych postępowań, związanych z wyłudzaniem kamienic. Łącznie jest to około 200 nieruchomości. Kilka takich spraw jest efektem zawiadomień złożonych przez Urząd Miasta Łodzi.

(mal)