Rumuński kierowca TIR-a usłyszy dziś wyrok za spowodowanie w lutym karambolu w Boguchwale na Podkarpaciu. W wypadku zginęły trzy osoby. Najmłodsza z nich miała 19 lat.

Do tragedii doszło 21 lutego o godz. 7 rano w Boguchwale na Podkarpaciu. Na skrzyżowaniu w Boguchwale przed czerwonym światłem ustawiła się ciężarówka, a za nim dwa samochody osobowe. Auta czekały na zielone, kiedy z tyłu pojawił się rumuński TIR. 24-letni kierowca nie zdążył wyhamować i z pełną siłą uderzył w stojące na skrzyżowaniu auta. Małe samochody zostały po prostu zmiażdżone pomiędzy dwiema ciężarówkami. Zginęły w nich trzy osoby - dwóch mężczyzn w wieku 33 i 24 lat i 19-letnia kobieta.

Mimo tłumaczeń o trudnych warunkach na drodze, stwierdzono z całą pewnością, że to Rumun był sprawcą wypadku. Mężczyzna usłyszał zarzut już następnego dnia po zdarzeniu. Prokurator żąda dla niego 3,5 lat więzienia. Rodziny zmarłych w wypadku osób chcą, by spędził za kratami 4 lata.