​Milion 200 tysięcy hektarów - taka powierzchnia upraw została dotknięta przez susze. Jak ustalili reporterzy RMF FM, poszkodowanych zostało ponad 66 tysięcy gospodarstw rolnych.

Straty są wielkie, ale dokładne szacowanie jeszcze trwa. Prace zakończyło dopiero 200 komisji. Do tej pory takie komisje liczące straty w poszczególnych gospodarstwach utworzono w blisko 1800 gminach.

Najwięcej komisji powstało na Mazowszu - 258. 170 - w Wielkopolsce, po 160 w województwach łódzkim i śląskim, 140 w Kujawsko-Pomorskiem.

Minister rolnictwa Jan Ardanowski apeluje, by komisję szanujące straty zakończyły prace do końca przyszłego tygodnia, bo zaraz ruszą żniwa.

Za chwilę będą żniwa i to wszystko trzeba ocenić przed żniwami, żeby nie było potem problemu, że ktoś udowadnia, że miał straty wielkie. Bo jak kto udowodnić? Na podstawie korzeni w ziemi? - pyta Ardanowski.

Najbardziej ucierpiały uprawy zbóż jarych. Są miejsca, gdzie 80 proc. powierzchni upraw jest dotkniętych skutkami suszy.

(az)