Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w ostatnią niedzielę, wygrałaby je Platforma Obywatelska. Co więcej - jak donosi "Rzeczpospolita" - przewaga PO nad PiS-em jest największa od stycznia 2013 roku, czyli od początku badań IBRiS dla tego dziennika.

Jak wynika z ostatniego sondażu, chęć głosowania na PO zadeklarowało 36 proc. tych, którzy wybierają się na wybory. Oznacza to wzrost o 1 pkt proc. w porównaniu z badaniem z połowy marca.

Notowania koalicji PiS z Polską Razem i Solidarną Polską spadły zaś o 1 pkt proc. - do poziomu 30 proc. To, jak zauważa "Rzeczpospolita", kolejny tydzień spadków prawicowego bloku.

O tyle samo spadło poparcie dla SLD - oddanie głosu na Sojusz zadeklarowało 7 proc. badanych. Na podobne poparcie może również liczyć PSL, co oznacza brak zmian w ostatnich dwóch tygodniach.

Do Sejmu dostałaby się także partia KORWiN z 5-procentowym wynikiem (wzrost o 3 pkt proc.).

Niezdecydowanych, na kogo oddać głos, przybyło o 2 pkt proc. i obecnie jest ich 12 proc. Udział w wyborach zadeklarowało 51 proc. badanych.


IBRiS przeprowadził sondaż telefoniczny w dniach 27-28 marca na próbie 1100 osób.


(edbie)