W sobotę w wieku 94 lat w Genewie zmarła Maria Jose Savoy, wdowa po ostatnim królu Włoch Umberto II - poinformowała rzeczniczka królewskiej rodziny przebywającej w Szwajcarii na wygnaniu.

Umberto i jego żona zasiadali na włoskim tronie tylko przez 26 dni - od 9 maja do 12 czerwca 1946 roku, okresie szczególnie trudnym dla kraju po klęsce w drugiej wojnie światowej. Większość Włochów obwiniało królewską rodzinę za udzielanie wsparcia dla faszystowskiego reżimu Benito Mussoliniego i w ogólnonarodowym referendum odrzuciło monarchię. W dwa lata później, w 1948 r., włoska konstytucja zabroniła królowi Umberto i jego męskim potomkom pobytu w kraju. Zakaz ten obowiązuje zresztą do dzisiaj, chociaż w 1998 r. włoski parlament wypowiedział się za jego uchyleniem, ale decyzję tą zablokował

senat.

Maria Jose była córką króla Belgii Aberta I i Elżbiety. Wyszła za Umberto w 1930 r. obdarzając go czwórką dzieci. Uciekła z Włoch do Szwajcarii po upadku Mussoliniego, ale biografowie twierdzą, że finansowo wspierała antyfaszystowskich partyzantów. Do Włoch powróciła w kwietniu 1945 r., spotykając się po raz pierwszy z mężem od czerwca 1943 r. 9 maja 1946 król Wiktor Emmanuel III abdykował na rzecz Umberto. Umberto zmarł także w 

Szwajcarii, w 1983 roku.

00:45