W nadchodzący weekend spodziewane są obfite opady śniegu. Jak zapowiadają meteorolodzy, przyjdą one do Polski z południowego zachodu i będą przesuwały się na północ. W nocy z piątku na sobotę w Sudetach może spaść nawet 60 centymetrów białego puchu, a w Karpatach – 20 cm.

W sobotę i niedzielę intensywne opady śniegu będą występowały głównie na północy, zachodzie i w centrum Polski. Będą one wynosiły od 10 do 15 cm, lokalnie może być to nawet 20 cm - stwierdził prof. Mieczysław Ostojski z Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Na południu kraju mogą wystąpić opady deszczu lub deszczu ze śniegiem, w górach spodziewany jest wiatr halny.

Sprawcą takiej pogody (…) jest głęboki i rozległy niż, który w tej chwili jest w rejonie Prowansji. Jest daleko, jakby nam się wydawało, ale swoim zasięgiem, a zwłaszcza chmurami, sięga nawet nad Polskę. Ten niż w ciągu weekendu będzie przemieszczał się na wschód - wyjaśniła Maria Waliniowska z IMiGW.

Intensywne opady śniegu utrudniają poruszanie się po drogach. Bardzo złe warunki panują na trasach w województwach: dolnośląskim, małopolskim, opolskim i śląskim. Droga krajowa nr 8 z Ząbkowic Śląskich w kierunku czeskiej granicy została zamknięta dla ciężarówek. Na śliskiej trasie tiry nie radzą sobie z pokonywaniem wzniesień. Policja radzi, by kierowcy poszukali objazdów lub przeczekali na parkingach.