Warszawska prokuratura umorzyła śledztwo ws. imprezy urodzinowej byłego szefa MSZ Radosława Sikorskiego w 2013 roku, a także rozliczenia 39,9 tys. zł za rozmowy telefoniczne przez byłego posła Sławomira Nowaka. Uznano, że nie doszło do nieprawidłowości.

Umarzając w środę śledztwo wobec 25 posłów co do tzw. kilometrówek, Prokuratura Okręgowa w Warszawie podjęła taką samą decyzję co do innych wątków tego szeroko zakrojonego postępowania.

I tak, wobec braku znamion czynu zabronionego, umorzono sprawę rzekomego przekroczenia uprawnień przez Sikorskiego w związku ze zorganizowaniem w lutym 2013 roku imprezy urodzinowej ówczesnego szefa MSZ w pałacyku MON w Helenowie. Jak podał rzecznik prokuratury Przemysław Nowak, MSZ nie organizowało tej prywatnej imprezy i nie poniosło żadnych kosztów, a zapłata za fakturę w kwocie 13,9 tys. zł nastąpiła z prywatnego konta Sikorskiego. W fakturze ujęto koszty wyżywienia, napojów, dekoracji stołów, zakwaterowania. Ośrodek nie sprzedawał, nie użyczał i nie podawał w ramach świadczonych usług jakichkolwiek napojów alkoholowych - dodał prok. Nowak.

Umorzono też kwestię rozliczenia przez ówczesnego posła Sławomira Nowaka, w ramach ryczałtu na prowadzenie biura poselskiego za rok 2013, kwoty 39,9 tys. zł tytułem kosztów usług telekomunikacyjnych. Z Kancelarii Sejmu uzyskano faktury za te usługi, przedłożone przez Nowaka, a opiewające na 40,4 tys. zł.

Zgodnie z zarządzeniem nr 8 Marszałka Sejmu z 25 września 2001 roku w sprawie warunków organizacyjno-technicznych tworzenia, funkcjonowania i znoszenia biur poselskich, poseł ma dowolność w przeznaczaniu określonych kwot na poszczególne pozycje w ramach ryczałtu przyznanego na prowadzenie biura poselskiego. Wydatki te musi dokumentować fakturami lub rachunkami, nie jest związany żadnymi uregulowaniami co do limitów na poszczególne wydatki - zaznaczył prok. Nowak. Podkreślił, że wobec faktu, iż Nowak prawidłowo udokumentował poniesienie wydatków na usługi telekomunikacyjne, brak jest podstaw do zakwestionowania wysokości rozliczonej kwoty.

(edbie)