​Szczecińska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie gwałtu na 14-latce. Dziewczynka przebywała w rodzinie zastępczej - informuje reporterka RMF FM Aneta Łuczkowska. Gwałcicielem miał być znajomy rodziny.

Zgwałcona dziewczynka jest teraz w szpitalu. Wydarzenie było dla niej traumą i wymaga ona obserwacji psychiatrycznej. 

Prokuratura prowadzi teraz śledztwo w tej sprawie. To oznacza, że nie ma jeszcze oficjalnie podejrzanego o wykorzystanie nastolatki. Wiadomo, że policję powiadomił opiekun dziewczyny i że na razie jej stan nie pozwala na przesłuchanie przez sąd dla nieletnich.

(md)