Od roku toczy się śledztwo w sprawie umowy na dostarczanie map i zdjęć satelitarnych zawartej przez resort obrony, w czasie gdy ministerstwem kierował Radosław Sikorski - warszawska prokuratura potwierdziła informacje „Dziennika”. Dochodzenie ma wyjaśnić, czy w 2006 roku doszło do przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez podległych Sikorskiemu urzędników MON-u.

Doniesienie złożył resort obrony kierowany przez Aleksandra Szczygłę z PiS. Sprawa dotyczy umowy o wartości 10,5 mln zł, którą MON zawarł z Satelitarnym Centrum Operacji Regionalnych (SCOR S.A.). Umowę podpisał ówczesny wiceszef MON Marek Zająkała w obecności Radosława Sikorskiego. Przewidywała ona dostarczenie wojsku przez SCOR map i zdjęć z satelitów.

Postępowanie prowadzone jest w sprawie niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych.