Spektakularne napady, włamania i zuchwałe kradzieże to już przeszłość. Przestępcy przestali się afiszować, a słynny dres zamienili na ciemny garnitur. Według policji rozbijanie takich gangów staje się coraz trudniejsze.

Największy dochód dla takich grup daje teraz w zasadzie produkcja i dystrybucja narkotyków, produkcja i dystrybucja papierosów i na pewnym etapie były to oczywiście działania, jeżeli chodzi o VAT czy sprawy paliwowe i złomowe - mówi prokurator Leszek Goławski.

Jak dodaje, działanie na styku przestępstwa i legalnego biznesu, czyli np. nielegalna produkcja papierosów, daje wielkie zyski. Kary są natomiast dużo mniejsze niż za np. napady z bronią. Trudniej też wykryć takie przestępstwa, bo wymaga to m.in. żmudnej i drobiazgowej analizy wielu rachunków, faktur czy dokumentów.

Według policji w regionie działa w tej chwili kilkadziesiąt takich gangów.