Policja w Świętochłowicach zatrzymała 15-latka, który ugodził nożem swojego kolegę. Do tragedii doszło wczoraj wieczorem. Prawdopodobnie mężczyźni posprzeczali się o pieniądze. Sąd rodzinny zdecyduje, czy nastolatek może być sądzony jako osoba dorosła.

15-latek miał zaatakować kolegę nożem, bo ten nie chciał mu pożyczyć 30 zł. 20-latek miał odmówić, twierdząc, że to nastolatek jest mu winien pieniądze.

Chłopak przyznał się do winy. Twierdzi jednak, że nie wiedział, że 20-latek nie żyje. Obaj mężczyźni byli już notowani przez policję za włamania i kradzieże.