Za 2 lata z górniczej mapy Polski znikną dwie kopalnie węgla – „Silesia” w Czechowicach-Dziedzicach i „Polska-Wirek” w Rudzie Śląskiej. Powodem zamknięcia zakładów są wyczerpujące się złoża węgla.

Powodem zamknięcia kopalni nie jest jednak brak węgla, a sposoby i możliwości jego wydobywania. Pokłady węgla, które są w np. „Silesii” można by eksploatować dalej, ale na to potrzebne są gigantyczne pieniądze. W ubiegłym roku Kompania Węglowa wydała na modernizację swoich kopalni 600 milionów złotych. By „Silesia” mogła działać nadal, potrzebne są miliardy złotych, a właściciela na taką inwestycję nie stać.

Oprócz pieniędzy na ewentualne wykorzystanie niedostępnych obecnie złóż kopalniom potrzebne są wybiegające wiele lat w przyszłość programy inwestycyjne. Jak na razie wszystkie rządowe programy dotyczące górnictwa wybiegają w przyszłość najwyżej na kilka lat. Posłuchaj relacji reportera RMF FM Marcina Buczka: