Złodzieje napadli na pociąg z węglem i złomem. Do ataku doszło nad ranem w katowickiej dzielnicy Szopienice na odcinku pomiędzy Katowicami a Mysłowicami. Jeden tor jest zamknięty. Pociągi osobowe są opóźnione.

Dyspozytor-koordynator PKP w Katowicach Zbigniew Tkacz powiedział, że do ataku na pociąg relacji Katowice-Ligota - Tarnowskie Góry doszło około godz. 5.30. Złodzieje wyhamowali część pociągu, co doprowadziło do rozerwania składu. Pracownicy, którzy są na miejscu, spinają wagony z powrotem i zamykają je - powiedział dyspozytor.

Do zajścia doszło na szlaku kolejowym Kraków - Katowice. Od kilku godzin ruch w tym rejonie odbywa się wahadłowo po jednym torze. Powoduje to opóźnienia, także pociągów osobowych. Według przedstawicieli PKP nie przekraczają one kilkunastu minut.