Stu strażaków przez blisko trzy godziny gasiło pożar hal produkcyjno-magazynowych w Pszczynie. Spaliły się materiały wykończeniowe z tworzyw sztucznych, m.in. panele i wyroby ze styropianu.

Pracownicy zakładu opuścili halę jeszcze przed przybyciem strażaków. Nie było zagrożenia dla ludzi i okolicznych budynków. Niegroźnie poszkodowane zostały dwie osoby – jeden z pracowników firmy zasłabł, a ochraniający akcję strażaków strażnik miejski podtruł się dymem.

Przyczyna pożaru nie jest na razie znana. Nie oszacowano także wysokości strat. Wiadomo jednak, że wartość samego spalonego towaru liczona będzie co najmniej w setkach tysięcy złotych.