Radek Sikorski ministrem spraw zagranicznych, Grzegorz Schetyna - MSWiA, Waldemar Pawlak - gospodarki, Ewa Kopacz ministrem zdrowia, Jarosław Gowin – edukacji, a Bogdan Zdrojewski - obrony - to niemal pewni ministrowie nowego rządu Donalda Tuska, w którym trzy resorty obejmą koalicjanci z PSL.

Oprócz Ministerstwa Gospodarki, ludowcy obejmą resort rolnictwa, na którego czele stanie Marek Sawicki i Ministerstwo Ochrony Środowiska. Prawdopodobnie będzie nim kierował Stanisław Żelichowski.

Reszta przypadnie zwycięskiej w ostatnich wyborach Platformie Obywatelskiej. Paweł Graś zostanie najprawdopodobniej ministrem - koordynatorem służb specjalnych, a Tadeusz Jarmuziewicz będzie kierował resortem infrastruktury. Mirosław Drzewiecki będzie nowym ministrem sportu. Niewykluczone, że ministrem kultury będzie Rafał Grupiński.

Resorty gospodarki, skarbu i finansów obejmą najprawdopodobniej bezpartyjni fachowcy. Padają nazwiska Mirosława Gronickiego, Jacka Rostowskiego, Jana Krzysztofa Bieleckiego

Nieobsadzone jest jeszcze ministerstwo sprawiedliwości. Kandydatów jest dwóch - prof. Zbigniewem Hołda i prof. Andrzej Zoll. Nie wiadomo kto pokieruje Ministerstwem Pracy.

Wiadomo na pewno, że w nowym rządzie będzie o dwa ministerstwa mniej niż w obecnym gabinecie. Donald Tusk zapowiedział likwidację resortu gospodarki morskiej. Dotychczasowe ministerstwa: transportu i budownictwa mają zostać połączone w jedno - infrastruktury.