Dyżurny ruchu - który w niedzielę wieczorem skierował pociąg TLK na niewłaściwy tor - został zawieszony. Wewnętrzna Komisja PLK wyjaśnia, dlaczego pracownik stacji Warszawa- Włochy przekierował skład z Lublina do Szklarskiej Poręby na trasę na Sochaczew. Pociąg powinien jechać w kierunku Grodziska Mazowieckiego.

PKP zapewniają, że nie było zagrożenia dla pasażerów, bo dyżurny wybrał bezpieczny szlak, tyle tylko, że niezgodny z nowym rozkładem jazdy. Przez błąd dyżurnego pociąg TLK musiał zostać wycofywany z niewłaściwego toru i odjechał z godzinnym opóźnieniem. 

Informacje o problemach ze składem dostaliśmy wczoraj na Gorącą Linię RMF FM. 

Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.