Dopiero za kilka dni dostępne będą wyniki ekspertyz dotyczących granatu moździerzowego, znalezionego wczoraj w stropie kancelarii premiera – dowiedział się reporter RMF FM Mariusz Piekarski. Wtedy wyjaśni się, czy niewybuch pochodzi z czasów drugiej wojny światowej.

Do czasu opracowania ekspertyz nie będzie żadnych decyzji w sprawie kontroli innych budynków rządowych. Szef gabinetu premiera Tuska nie widzi potrzeby przeprowadzania takiej inspekcji.

Wczoraj wieczorem robotnicy remontujący budynek kancelarii premiera natknęli się na tkwiący w stropie granat moździerzowy. Ponad 150 osób zostało natychmiast ewakuowanych. Na miejsce przyjechali wojskowi saperzy, którzy usunęli i wywieźli pocisk.