W lipcu Platforma Obywatelska zaprezentuje kandydatów na prezydentów 49 lub więcej miast – zapowiedział podczas obrad Rady Krajowej swej partii wiceszef Platformy Tomasz Siemoniak. Został on wybrany pełnomocnikiem ds. wyborów samorządowej.

Chcemy, w ramach przygotowań do wyborów samorządowych, kiedykolwiek one nie będą - w tym roku, czy w przyszłym, być gotowi tak naprawdę od jutra do działania, żeby już w lipcu wskazać kandydatów na prezydentów 49 miast bądź kilku więcej, jeśli będziemy do tego gotowi - powiedział Tomasz Siemoniak. Jak dodał, PO będzie chciała w ten sposób pokazać, że w tej partii są "prawdziwi liderzy gotowi brać na siebie odpowiedzialność", którzy nie boją się mieszkańców, znają ich problemy i dla których kampania wyborcza będzie rozmową z wyborcami, a nie tylko prezentacją na bilbordach.

Tomasz Siemoniak skrytykował przy tym stosunek PiS do samorządu. PiS woli, żeby w Polsce o każdej z drobnych spraw decydowali urzędnicy, którzy pędzą limuzynami na sygnale, a nie lokalnie wybrani wójtowie, burmistrzowie, prezydenci i radni - to jest droga, którą proponuje w tym momencie PiS - ocenił. Zadeklarował, że postulowane przez PiS wprowadzenie zasady dwukadencyjności sprawowania mandatu wójta, burmistrza i prezydenta jest do dyskusji. Ale PiS w ogóle o to nie chodzi - PiS chodzi o to, żeby usunąć z samorządu dwie trzecie prezydentów, burmistrzów i wójtów tylko dlatego, że oni nimi tam są - tłumaczył.

(mn)