"Pierwsze informacje na temat „marszów faszystów w Polsce” pojawiły się jeszcze przed 11 listopada. Wydaje się, że inicjalnym artykułem był tekst w „The Independent”, który jest własnością rosyjskiego oligarchy" – twierdzi w tygodniku "Sieci" Maciej Świrski nawiązując do krytyki pod adresem odbywającego się co roku 11 listopada Marszu Niepodległości i jego uczestników.

Z punktu widzenia wizerunku Polski wszystko jedno, jaki jest stosunek działaczy narodowych do PiS i na odwrót, ponieważ odbiorcy zagraniczni widzą nie dyskusje ideowe i polityczne w kraju, lecz obrazki na ekranach swoich telewizorów. Skrajnie prawicowy wizerunek rządu, kreowany przez opozycję w kraju i za granicą, od lat sprawia, że dla amerykańskiego i europejskiego widza Marsz Niepodległości jest imprezą skrajnie prawicową, a więc rządową! Poprzez umiejętnie dozowaną propagandę medialną nastąpiło wizerunkowe sklejenie Marszu Niepodległości z rządem PiS. Zresztą właśnie to jest powodem, dla którego neofaszyści, a nawet neonaziści z zagranicy myślą, że na marszu w Polsce będą mile widziani. Dlatego też Antifa przybywa, aby przeciwstawić się zarówno im, jak i sponsorującym rzekomo faszystowskie wydarzenie Polakom - czytamy. 

Maciej Świrski wskazuje, kiedy zaczęły się pojawiać negatywne wpisy na temat Marszu Niepodległości. Opisuje emocje, które panowały parę dni przed marszem.

W przekazie medialnym od piątku 10 listopada narastała atmosfera grozy i lęku przed faszyzmem, a wypowiedź Pławskiego postawiła kropkę nad i. Należy zadać kilka pytań: Dlaczego kampania nienawiści przeciwko Polsce i uczestnikom Marszu Niepodległości wydarzyła się akurat teraz? Dlaczego była taka sekwencja wydarzeń od początkowego sformatowania relacji o marszu po wypowiedź Pławskiego? Co takiego się dzieje w polityce międzynarodowej, w której uczestniczy Polska, że zniszczenie wizerunku naszego kraju akurat w tym momencie było tak ważne?

Publicysta twierdzi, że wynika to "z działań polskich prowadzonych na arenie międzynarodowej, które są bardzo istotne z punktu widzenia wizerunku kraju i polskiej racji stanu". Wymienia m.in.:

Po pierwsze, w Stanach Zjednoczonych w nadchodzącym roku będą zapadały decyzje o przedłużeniu obecności kontyngentu amerykańskiego w Polsce. Po drugie, Polska starała się o EXPO. Po trzecie, dwa dni po Marszu Niepodległości miała się odbyć debata na temat Polski w Parlamencie Europejskim. Po czwarte, Polska postawiła na agendzie politycznej kwestie reparacji wojennych od Niemiec.

(m)