"Odstąpiliśmy od prac nad senackim projektem dotyczącym przerywania ciąży" - powiedział marszałek Senatu Stanisław Karczewski. "Musimy poczekać, jakie będą wyniki prac sejmowych w sprawie przepisów aborcyjnych" - poinformował.

"Odstąpiliśmy od prac nad senackim projektem dotyczącym przerywania ciąży" - powiedział marszałek Senatu Stanisław Karczewski. "Musimy poczekać, jakie będą wyniki prac sejmowych w sprawie przepisów aborcyjnych" - poinformował.
Sala sejmowa /Paweł Supernak /PAP

Obywatelski projekt zaostrzania przepisów antyaborcyjnych był tematem rozmów senatorów, podczas których pojawił się pomysł, aby Senat "był autorem pewnego kompromisu, kompromisu również politycznego". Chcieliśmy zwrócić się do senatorów, również opozycji, i mieć wspólny, taki ponadpolityczny projekt i program ustawy, ale stwierdziliśmy - jestem przekonany, że słusznie - że musimy poczekać, jakie będą wyniki prac nad tą ustawą w Sejmie. W związku z tym wstrzymaliśmy się od projektu senackiego - przekazał dziennikarzom Karczewski na konferencji prasowej.

Cytat

Karczewski: musimy poczekać, jakie będą wyniki prac nad tą ustawą w Sejmie

Jak powiedział marszałek, w proponowanym wstępnym projekcie była mowa o tym, by w przepisach wykluczyć możliwość przerywania ciąży w sytuacji, kiedy jest podejrzenie zespołu Downa.

Propozycja Senatu propozycją ponadpolityczną

Karczewski zastrzegł, że w przyszłości, jeśli pojawi się taka potrzeba, będzie chciał, żeby "propozycja Senatu nie była propozycją jednej partii, tylko propozycją ponadpolityczną, ponadpartyjną".

Czy to nam się uda, czy nie, i czy to będzie potrzebne, to ja w tej chwili nie wiem - dodał.

(łł)