Posiedzenie w sprawie projektu ustawy o zmianie Konstytucji RP zostało odroczone do czasu dostarczenia opinii ekspertów. Zdecydowały o tym we wtorek wieczorem sejmowe komisje finansów publicznych oraz obrony narodowej. Za odroczeniem zagłosowały 44 osoby, przeciw było 39.

Projekt zakłada m.in. możliwość przejęcia przez Skarb Państwa własności, która ma służyć wspieraniu rosyjskiej agresji. Zakłada też niewliczanie wydatków na obronę ojczyzny do długu publicznego.

Wniosek o odroczenie posiedzenia zgłosiła we wtorek późnym wieczorem posłanka PiS Anna Maria Siarkowska. Argumentowała, że sprawa zmiany konstytucji jest sprawą najwyższej wagi i nie powinna być rozpatrywana późnym wieczorem przy jedynie jednej dołączonej opinii eksperckiej. Proponowała, aby kolejne posiedzenie komisji odbyło się wtedy, gdy więcej opinii ekspertów wpłynie do Sejmu.

Szanujmy się, szanujmy siebie i obywateli. Godzina 22, to nie jest godzina, o której powinniśmy rozpatrywać zmiany konstytucji. To jest zbyt poważne. Poza tym powinniśmy mieć opinie ekspertów - mówiła w rozmowie z reporterem TVN24.

Dziś o wszystkich tych, którzy głosowali za tym wnioskiem, mogę mówić: należą do partii prorosyjskiej - skomentował odroczenie posiedzenia poseł PiS Bartosz Kownacki. Dopytywany, czy Siarkowska też, odparł, że "wszyscy, którzy zagłosowali za tym wnioskiem - politycy PO, politycy PSL, ci, którzy głosują de facto wspierają działania rosyjskie".

Co zakłada projekt ustawy o zmianie konstytucji?

Projekt ustawy o zmianie konstytucji, autorstwa posłów PiS, został złożony w Sejmie 7 kwietnia. W maju odbyło się jego pierwsze czytanie. Wówczas za odrzuceniem projektu opowiedzieli się posłowie: KO, Lewicy, Konfederacji, Polski 2050 i PPS.



Projekt zawiera zmianę art. 216 ust. 5, w którym ma być zapisane wyłączenie z limitu zadłużenia publicznego, nieprzekraczającego 3/5 (60 proc.) rocznego PKB, finansowania potrzeb obronnych RP.

Druga zmiana to dodanie po rozdziale XI konstytucji rozdziału XIa, zatytułowanego: "zagrożenie bezpieczeństwa państwa". PiS postuluje dodanie art. 234a, zgodnie z którym możliwe będzie - w razie napaści zbrojnej dokonanej przez obce państwo na terytorium RP lub powodującej bezpośrednie zagrożenie bezpieczeństwa wewnętrznego - przejęcie na rzecz Skarbu Państwa majątku osób niebędących obywatelami polskimi, osób prawnych oraz innych podmiotów, gdy można domniemywać, że majątek ten jest lub może być wykorzystany do finansowania lub wspierania napaści zbrojnej dokonanej przez obce państwo lub działań związanych z tą napaścią.

Punkt drugi tego artykułu zakłada, że majątek przejęty przez Skarb Państwa przeznacza się na wsparcie osób dotkniętych skutkami napaści zbrojnej. Szczegółowy sposób przejęcia majątku przez Skarb Państwa ma określać ustawa.

Obecnie - zgodnie z art. 216. ust. 5 konstytucji - nie wolno zaciągać pożyczek lub udzielać gwarancji i poręczeń finansowych, w następstwie których państwowy dług publiczny przekroczy 3/5 wartości rocznego produktu krajowego brutto. Z kolei art. 47 konstytucji stanowi, że przepadek rzeczy może nastąpić tylko w przypadkach określonych w ustawie i tylko na podstawie prawomocnego orzeczenia sądu.

Zmianę konstytucji uchwala Sejm większością co najmniej 2/3 głosów oraz Senat bezwzględną większością głosów.