Marszałek Sejmu ma duże wątpliwość i oficjalnie pyta prokuratora generalnego, czy Bogdan Święczkowski i Dariusz Barski mogą być jednocześnie prokuratorami i posłami. O wysłaniu pytania dowiedzieli się reporterzy śledczy RMF FM.

Grzegorz Schetyna twierdzi, że wybrani w wyborach prokuratorzy w stanie spoczynku nie mogą pobierać dożywotnich świadczeń. Prokuratorzy twierdzą, że to nieprawda i zapowiadają rozstrzygnięcie przed Sądem Najwyższym.

Andrzej Seremet mówi krótko- konstytucja zabrania łączenia funkcji posła i prokuratora. Dodatkowo prokurator generalny nie widzi problemu, by obaj panowie zrzekli się mandatu prokuratorskiego. Bogdan Święczkowski tłumaczył na łamach prasy, że choćby chciał przestać być prokuratorem to nie może bo przepisy na to nie pozwalają. Zdanie Seremeta jest więc zupełnie inne.

Według konstytucjonalisty profesora Marka Chmaja, jeśli Święczkowski i Barski nie przyniosą do momentu ślubowania aktu zrzeczenia się z mandatu prokuratora to nie będą posłami.

Jak twierdzą informatorzy RMF FM w prokuraturze generalnej Święczkowskiemu i Barskiemu chodzi nie tylko o dożywotnie pensje w wysokości 14 tysięcy złotych na rękę, ale także o silniejszy prokuratorski immunitet, który o wiele trudniej jest zdjąć niż poselski.