„Platformie Obywatelskiej nie jest potrzebne rozgrywanie, czy wiwisekcja, jest potrzebna spokojna rozmowa i przygotowywanie scenariusza następnych nie tylko miesięcy ale też lat, bo to w ten sposób trzeba liczyć" – ocenił w rozmowie z dziennikarzami szef MSZ Grzegorz Schetyna. "Mamy trzy lata do wyborów samorządowych, cztery do parlamentarnych i pięć do prezydenckich, to jest scenariusz, który musi być napisany przez ludzi Platformy i polityków, którzy za Platformę czują się do odpowiedzialni” – dodał.

„Platformie Obywatelskiej nie jest potrzebne rozgrywanie, czy wiwisekcja, jest potrzebna spokojna rozmowa i przygotowywanie scenariusza następnych nie tylko miesięcy ale też lat, bo to w ten sposób trzeba liczyć" – ocenił w rozmowie z dziennikarzami szef MSZ Grzegorz Schetyna. "Mamy trzy lata do wyborów samorządowych, cztery do parlamentarnych i pięć do prezydenckich, to jest scenariusz, który musi być napisany przez ludzi Platformy i polityków, którzy za Platformę czują się do odpowiedzialni” – dodał.
Grzegorz Schetyna /PAP/Piotr Polak /PAP

Nie rozpocząłem żadnego wyścigu, powiedziałem tylko, że jestem do dyspozycji koleżanek i kolegów - powiedział dziennikarzom Schetyna zapytany o kandydowanie na szefa PO. Zaznaczył, że więcej będzie mógł na ten temat powiedzieć, wówczas kiedy będzie więcej wiadomo o samych wyborach władz partii. Dodał, że w ciągu najbliższych dni decyzje w tej sprawie podejmie Rada Krajowa partii. Musi powstać kalendarz wyborczy, musimy określić jakie będą poszczególne kroki Platformy Obywatelskiej i wtedy będę do dyspozycji, nie będzie żadnej kampanii przed tą decyzją -tłumaczył szef MSZ.

Schetyna został poproszony o ocenę świętokrzyskich struktur PO. Jego zdaniem - "w każdej partii, w strukturze jest zawsze sporo do poprawienia szczególnie wtedy kiedy nie wygrywa się wyborów". Podkreślił przy tym, że do wszelkich ocen i ewentualnych decyzji trzeba podejść na spokojnie. 

Ten rozkład sił Platformie, skuteczności poszczególnych działaczy powiatowych, jest różny i uważam, że na spokojnie musimy to sobie przeanalizować i napisać taką mapę, które miejsce wymaga jeszcze większej pracy i przynosi wyzwania. Bo ten wynik, jak państwo zauważyliście, jest różny w różnych miejscach - stwierdził. Zapewniał też, że w trakcie kadencji chce pracować dla regionu, w którym otrzymał mandat. Chciałem jeszcze raz podziękować mieszkańcom Świętokrzyskiego, Kielc, za głosy oddane na mnie, serdecznie raz jeszcze dziękuję, bo ten wynik był bardzo dobry - ocenił.

Grzegorz Schetyna osiągnął w niedawnych wyborach drugi indywidualny wynik - 42 376 co stanowiło ponad połowę wszystkich głosów oddanych na PO w województwie świętokrzyskim stanowiącym jeden okręg wyborczy. Więcej głosów uzyskał jedynie startujący z listy PiS Zbigniew Ziobro - 67 238.

W skali kraju PO zdobyła 24,09 proc. poparcia, co dało jej 138 mandatów poselskich - tym samym Platforma będzie największym klubem opozycyjnym w Sejmie, w którym 235 mandatów uzyskał PiS.

(mn)