Dziewięć jedynek i naganne zachowanie wystawili minister edukacji nauczyciele. Związek Nauczycielstwa Polskiego na koniec roku szkolnego przygował świadectwo dla Anny Zalewskiej.

W rok zniszczyła to, co inni budowali przez 18 lat - to zdaniem szefa ZNP Sławomira Broniarza największe osiągnięcie minister Zalewskiej. Powinna odejść dla dobra uczniów, rodziców, nauczycieli i samorządowców - dodał. Powinna odejść, bo nie jest osobą, która potrafi wyciągać wnioski, tylko brnie w tych błędach - podkreślił Broniarz.


Na świadectwie wystawionym przez ZNP znalazły się oceny za reformowanie oświaty, kształtowanie sieci szkół, wyrównywanie szans uczniów, warunki pracy i nauki w szkole, podnoszenie statusu zawodowego nauczycieli, ich prawa i podwyżki oraz za prowadzenie dialogu. W pisemnym podsumowaniu ZNP wylicza też "perfekcję w umiejętności manipulacji" i "chaos w szkołach".


Sławomir Broniarz ocenił, że premier Mateusz Morawiecki powinien odwołać szefową MEN zanim wyrządzi kolejne szkody. Związki zawodowe, w tym sprzyjającą do tej pory Annie Zalewskiej "Solidarność", niepokoją wchodzące od września nowe przepisy zmieniające zasady oceniania nauczycieli.