Od 1 stycznia tego roku przegrana w sądzie kosztuje co najmniej dwa razy więcej. Zmieniła się bowiem taksa adwokacka i radcowska - informuje "Gazeta Wyborcza".

Od 1 stycznia tego roku przegrana w sądzie kosztuje co najmniej dwa razy więcej. Zmieniła się bowiem taksa adwokacka i radcowska - informuje "Gazeta Wyborcza".
Od 1 stycznia tego roku przegrana w sądzie kosztuje co najmniej dwa razy więcej /Adam Warżawa /PAP

W październiku ubiegłego roku, tuż przed wyborami, podwyżkę wprowadził minister sprawiedliwości. Od początku tego roku wszystkie stawki i we wszystkich postępowaniach wzrosły o co najmniej 100 proc.

Jeżeli wygramy proces, to przeciwnik zwróci nam poniesione koszty. Trzeba pamiętać - podkreśla "GW" - że podstawowa zasada orzekania o opłatach jest taka: przegrywasz - płacisz obu pełnomocnikom, swojemu i strony przeciwnej.

"GW" informuje, że wzrosły też opłaty sądzie pracy. Podstawowa stawka wynosi 360 złotych, np. za proces o rozwiązanie umowy o pracę. Do tej pory płaciliśmy 60 zł.

(mpw)