Sąd Apelacyjny uchylił wyrok uniewinniający lidera deathmetalowej grupy Behemoth Adama Darskiego, ps. Nergal, oskarżonego o publicznie znieważenie polskiego godła. Sąd skierował tę sprawę do ponownego rozpatrzenia.

Sąd niższej instancji musi uzupełnić materiał dowodowy w sprawie - uznał Sąd Apelacyjny w Gdańsku.

Sąd Apelacyjny uznał tym samym apelację prokuratury i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia.

W kwietniu 2018 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku uniewinnił Darskiego (muzyk zgodził się na podanie danych personalnych). Sąd uniewinnił także dwóch pozostałych oskarżonych: Rafała W., który na zlecenie "Nergala" stworzył projekt graficzny, i Macieja G., który - również na prośbę muzyka - rozpowszechnił grafikę w internecie. Apelację od tego wyroku wniosła prokuratura.

W uzasadnieniu czwartkowego wyroku sędzia Włodzimierz Brazewicz zwrócił uwagę, że pierwszym błędem Sądu Okręgowego po otrzymaniu aktu oskarżenia było nieskorzystanie z przepisu pozwalającego sądowi zwrócić sprawę prokuraturze "w celu uzupełnienia śledztwa lub dochodzenia, jeśli akta sprawy wskazują na istotne braki tego postępowania, zwłaszcza na potrzeby poszukiwania dowodów".

Dość spore zaniepokojenie sądu budził sposób prowadzenia postępowania przez oskarżyciela w tej sprawie, albowiem materiał dowodowy jest materiałem bardzo skąpym. Sprowadza się on w zasadzie do trzech dowodów: wyjaśnień oskarżonych (w trakcie śledztwa nie przyznali się do winy i odmówili składania wyjaśnień - PAP)), treści maili między Darskim a jednym z oskarżonych, dostarczonych zresztą prokuraturze przez obrońcę oskarżonego, a także dwóch opinii biegłych z zakresu heraldyki, którzy złożyli w zasadzie opinie niejednoznaczne - mówił sędzia.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, sąd niższej instancji "nie przeprowadził żmudnego i długiego postępowania dowodowego" i teraz musi dokładnie wyliczyć wszystkie czynności w celu "uzupełnienie materiału dowodowego w zasadzie od początku i całkowicie".

Sprawa dotyczy materiałów promujących trasę koncertową zespołu pt. "Rzeczpospolita Niewierna", która odbywała się między 30 września a 10 października 2016 r.

Zawarta w materiałach - m.in. na plakatach - grafika przedstawiała białego orła bez korony: zamiast niej z głowy ptaka wyrastały diabelskie rogi. W postać orła były wpisane dwa węże oraz czaszki i odwrócony krzyż. Orzeł został umieszczony na czerwonym tle, a całość była utrzymana w stylistyce nawiązującej do polskiego godła. Nad orłem umieszczono też napis "Rzeczpospolita Niewierna".

W toku śledztwa prokuratorzy uzyskali opinie biegłych z zakresu heraldyki oraz historii i ikonografii, z których wynika, że w grafice celowo zniekształcono wzór godła RP celem nadania mu treści ideowo całkowicie różnej od historyczno-państwowej i wprowadzono do niego elementy i symbole kojarzone jako satanistyczne i antychrześcijańskie.

Śledztwo prowadziła Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Śródmieście po zawiadomieniu złożonym przez radnego gdyńskiej dzielnicy Karwiny Marka Dudzińskiego i Ryszarda Nowaka, przedstawiciela Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami.

(mpw)