Trzy lata więzienia grożą 18-latkowi z dolnośląskiej Złotoryi, który strzelał z wiatrówki do kilku dziewczynek bawiących się na podwórku. Chłopak postrzelił 10-latkę w głowę. Usłyszał dzisiaj zarzut stwarzania niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia innych.

18-latka schwytano wczoraj. Chłopak trafił do aresztu. 

Dziewczynka, którą postrzelił, trafiła do szpitala. Lekarz stwierdził punktowy uraz czoła, kilka centymetrów nad okiem. Życiu dziecka nie zagraża niebezpieczeństwo. 

Postrzelił dziecko, a "celował do wróbli"

Kilka miesięcy temu do podobnego zdarzenia doszło w Sochaczewie. Tam mężczyzna postrzelił z broni pneumatycznej 9-letnią dziewczynkę. 28-latek początkowo nie przyznawał się do strzelania z wiatrówki, a potem tłumaczył, że celował do wróbli. Mężczyzna usłyszał zarzut nieumyślnego narażenia życia na niebezpieczeństwo. Może spędzić nawet rok w więzieniu.