Działacze Komitetu Obrony Demokracji zapowiadają ujawnienie kolejnych niejasności związanych z finansami organizacji - informuje "Rzeczpospolita". Jak podaje dziennik, do ujawnienia nowych dokumentów może dojść jeszcze dzisiaj.

"Nowe dokumenty mają dotyczyć organizacji wieców w Warszawie, m.in. manifestacji z 11 listopada. Koszty jej organizacji znacząco, jak twierdzą nasi informatorzy, przekroczyły zaplanowany budżet" - podaje "Rzeczpospolita". Na zarządzie ustaliliśmy budżet na 25 tys. zł, a ostatecznie dostaliśmy faktury na ok. 100 tys. zł - mówi "Rzeczpospolitej" członek zarządu KOD-u. 

Według ustaleń dziennika "Rzeczpospolita" oraz portalu Onet ujawnionych kilka dni temu pieniądze ze zbiórek publicznych na KOD trafiały do firmy lidera Komitetu Mateusza Kijowskiego i jego żony Magdaleny Kijowskiej. Łącznie - jak ustalili dziennikarze - chodzi o faktury na kwotę 91 tys. 143,5 zł.

"W moim własnym imieniu, a także wszystkich, którzy przyczynili się do tego, że KOD znalazł się w kryzysowej sytuacji, serdecznie przepraszam. To, że nie zostało naruszone prawo ani wewnętrzne zasady komitetu społecznego, nie oznacza, że wszystko jest czytelne i transparentne. Dałem okazję do ataków na KOD, co obciąża tysiące zaangażowanych i aktywnych działaczy i sympatyków. Bardzo Was wszystkich za to przepraszam" - napisał Kijowski w oświadczeniu zamieszczonym na Facebooku. Zapowiedział, że w najbliższych dniach przedstawi informacje i dokumenty wyjaśniające okoliczności sprawy. "Jestem przekonany, że pozwolą one wszystkim zrozumieć, co się faktycznie wydarzyło" - dodał.

(mn)