Rzecznik Praw Obywatelskich przystąpił do sprawy KRS przed Trybunałem Konstytucyjnym i składa wniosek o jej umorzenie. RPO przyłącza się do postępowania w ostatnim możliwym terminie - rozprawa w tej sprawie zaczęła się już we wtorek, odroczono ją jednak do poniedziałku. Poza wnioskiem o umorzenie ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku RPO składa też szereg innych wniosków.

Niedopuszczalność wyroku

Umorzenie sprawy jest zdaniem RPO konieczne, ponieważ wydanie w niej wyroku jest niedopuszczalne. Chodzi o to, że wnioskująca o stwierdzenie niekonstytucyjności ustawy KRS sama KRS w istocie chce stwierdzenia przez Trybunał jej zgodności z prawem. Wniosek Rady został więc złożony dla pozoru, a wg rzecznika stanowi to "oczywiste nadużycie praw procesowych".

>>>STANOWISKO RPO DLA TRYBUNAŁU KONSTYTUCYJNEGO W SPRAWIE KRS<<<

"Krajowa Rada Sądownictwa nie chciała dowodzić niezgodności z Konstytucją zakwestionowanych przepisów ustawy o KRS i k.p.c.," - pisze w skierowanym do TK stanowisku Rzecznik Praw Obywatelskich - "lecz doprowadzić do sytuacji, w której przepisy zostaną uznane za zgodne z Konstytucją. Potwierdzają to wypowiedzi członków KRS, w tym jej Przewodniczącego".

Pozostałe wnioski

Jeśli Trybunał sprawy nie umorzy - RPO chce odroczenia poniedziałkowej rozprawy, żeby sędziowie mieli czas na wnikliwe zapoznanie się z jego pismem. Do poniedziałku, na kiedy zapowiedziany jest już wyrok, raczej nie będzie na to szansy. RPO zwraca też uwagę, że skoro do sprawy przystąpił - powinien zostać formalnie powiadomiony o poniedziałkowej rozprawie, bo tego wymagają przepisy.

Rzecznik wnosi też o rozpatrzenie sprawy wyboru sędziów do KRS na rozprawie jawnej i przez pełny skład Trybunału, a nie zaledwie piątkę sędziów, w trybie niejawnym. Zdaniem RPO nie zachodzi żadna z przesłanek, które pozwalają na podjęcie przez TK rozstrzygnięcia na rozprawie niejawnej; stanowiska stron nie są zbieżne w konkluzjach, różnią się zakresy wniosków o umorzenie postępowania, a Sejm wskazał na wady wniosku KRS.

Zdaniem RPO, podobnie złożone sprawy nie mogą być rozpoznawane na posiedzeniach niejawnych, bo byłoby to niezgodne z art. 92 ust. 1 ustawy o organizacji i trybie działania Trybunału.

Tradycyjnie też Adam Bodnar składa wniosek o wyłączenie ze składu orzekającego Justyna Piskorskiego, tzw. sędziego-dublera, wybranego na zajęte miejsce w Trybunale.

Opracowanie: