Narodowa Strategia Integracji Społecznej, Narodowy Fundusz Inicjatyw Obywatelskich i Krajowe Obserwatorium Ubóstwa i Wykluczenia Społecznego - to nowe pomysły rządu na walkę z biedą. Będą kosztować min. 30 mln zł rocznie.

Chcieliśmy zapytać wicepremier Izabelę Jarugę-Nowacką, odpowiedzialną za nowe inicjatywy, co kryje się pod tymi patetycznymi nazwami. Niestety, pani wicepremier dopiero w poniedziałek znajdzie dla nas czas.

Ale nasza reporterka ustaliła już, że za tą urzędniczą nowomową kryje się jeszcze więcej... nowomowy. W rządowych materiałach pełno słów o interdyscyplinarnym charakterze działań, działaniach zintegrowanych działaniach kompleksowych itd..

Teksty naszpikowane są także wieloma przymiotnikami narodowy i wyrażeniami: wspieranie najsłabszych czy zapobieganie wykluczeniu. Szczegółów jest niewiele, ale przyznajemy – brzmi nieźle! O samym Obserwatorium - to zdecydowanie najciekawsza instytucja - jest tylko jedno zdanie: To zespół instytucji naukowych finansowanych z środków publicznych...