Lew Rywin stał się wczoraj współwłaścicielem fabryki Norblina, XIX-wiecznego kompleksu przemysłowego w centrum Warszawy - informuje "Dziennik". Deweloper ALM Dom, którego udziałowcem jest firma Rywina Heritage Films, po ostrej licytacji zapłacił 67,5 mln zł za dwuhektarowy teren z budynkami.

Po co bohater największej afery korupcyjnej kupuje Norblina? Jego współpracownicy odmawiają odpowiedzi. "Dziennik" domniemywa, że w fabryce powstaną apartamenty lub centrum handlowe. Jest to jednak wątpliwe, zważywszy zabytkowy charakter obiektu, a więc niemal pewny sprzeciw konserwatora zabytków.

Skoro więc fabryki rozebrać nie wolno, może Lew Rywin planuje urządzenie tam studia filmowego, pisze "Dziennik". Przypomina, iż w styczniu gruchnęła wiadomość, że producent przymierza się do nakręcenia thrillera politycznego, opowiadającego historię afery korupcyjnej z jego udziałem. Film ma wyprodukować właśnie firma Heritage.