Przed nami najdłuższy weekend tego roku. Biorąc kilka dni urlopu, możemy mieć aż 11 dni wolnego: od jutra aż do 3 maja. Górale liczą, że przynajmniej część świątecznych gości wybierze Tatry.

Górale nie mieli udanej zimy więc marzą się im tłumy turystów na Krupówkach w długi weekend. To jest tak, że marzenie związane z pogodą i z tym, że na pewno będzie słonecznie- zapewnia Agata Wojtowicz z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej. Turyści raczej jednak nie przyjadą na tak długo. Kogo stać w tej chwili na odpoczywanie 11 dni? - pyta Wojtowicz.

Górale sądzą, że beatyfikacja Jana Pawła II również im nie pomoże. Myślę, ze gości nie będzie za dużo w Zakopanem. Pojadą do Krakowa, do Wadowic - mówią górale.