50-letni mężczyzna zginął w dolnośląskiej Trzebnicy, gdy spadł na niego 20-metrowy płat dachu zakładu mięsnego. Przyczyną tragedii mógł być zalegający na dachu śnieg.

Na miejscu wypadku pracują trzy jednostki straży pożarnej i na razie nic nie wskazuje na to, by ktoś jeszcze znajdował się pod zawalonym dachem.

W zakładach mięsnych trwa remont. Te prace i zalegający na dachu śnieg mogły doprowadzić do naruszenia konstrukcji budynku i zawalenia się fragmentu dachu.