Lustracja kandydatów na dyrektorów szkół jest nielegalna - ostrzega Rzecznik Praw Obywatelskich. Ale podczas konkursu na dyrektorów szkół w Starachowicach przedstawiciel kuratora zażądał od kandydatów oświadczeń lustracyjnych - pisze "Gazeta Wyborcza".

Potencjalnym dyrektorom rozdano czyste kartki i podyktowano oświadczenie. Miało tę samą treść jak to, które zostało zakwestionowane w maju przez Trybunał Konstytucyjny.

Nie ma wątpliwości, że takie żądanie spisywania oświadczenia lustracyjnego przez osoby, które zamierzają ubiegać się o stanowisko dyrektora szkoły, nie ma w świetle wyroku Trybunału Konstytucyjnego podstaw prawnych. Dlatego rzecznik praw obywatelskich podejmie w tej sprawie interwencję - powiedział "Wyborczej" Mirosław Wróblewski, dyrektor zespołu prawa konstytucyjnego i międzynarodowego w Biurze RPO.

Biuro RPO przygotowało już pismo do kuratorium, w którym domaga się wyjaśnień. - Liczymy na to, że kurator wycofa się z takich praktyk. Jeżeli nie, rzecznik będzie rozważał podjęcie dalszych kroków prawnych - zapowiada dyr. Wróblewski.