Rozszerza się strajk głodowy w krakowskiej Hucie imienia Tadeusza Sendzimira. Do trójki protestujących dołączył kolejny głodujący. Hutnicy żądają twardego stanowiska rządu w rozmowach z Unią Europejską celem ochrony polskiej branży hutniczej oraz gwarancji dla kredytów, które premier obiecał jeszcze wiosną.

Dziś Huta Sendzimira nie może zrealizować zamówień, bo nie ma pieniędzy na kupno materiałów do produkcji. Winna jest także grube miliony na przykład zakładowi energetycznemu, kolei i wielu spółkom współpracującym. Głodujących związkowców odwiedził reporter RMF Witold Odrobina:

11:10