Trójstronne rozmowy przedstawicieli KE oraz polskiego i rosyjskiego rządu w sprawie porozumienia dotyczącego dostaw gazu ziemnego do Polski będą kontynuowane w przyszłym tygodniu. Jak poinformowało Ministerstwo Gospodarki, klimat rozpoczętych w sobotę rozmów był sprzyjający, a strony w znaczący sposób zbliżyły swoje stanowiska.

Rozmowy dotyczą aneksu do umowy rządów Polski i Rosji, przewidującego zwiększenie dostaw rosyjskiego gazu do Polski do 10,3 mld m sześciennych rocznie i wydłużenia ich do 2037 roku. Dokument określa także warunki tranzytu gazu z Rosji przez terytorium Polski. Aneks sporządzono po tym, gdy na początku 2009 roku surowiec przestał do Polski dostarczać rosyjsko-ukraiński pośrednik RosUkrEnergo.

Aneks nie został jednak podpisany, ponieważ uwagi do dokumentu zgłosiła Komisja Europejska. Ma ona wątpliwości, czy porozumienie jest zgodne z prawem Unii Europejskiej. Jej zastrzeżenia dotyczą zasad ustalania taryfy za tranzyt rosyjskiego paliwa przez Polskę oraz zarządzania polskim odcinkiem gazociągu Jamał-Europa, którym ten surowiec jest transportowany do Niemiec.

W ubiegłym tygodniu o polsko-rosyjskiej umowie z unijnym komisarzem ds. energii Guentherem Oettingerem w Brukseli rozmawiał wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak.