Koniec śledztwa w sprawie trzyosobowej szajki okradającej mieszkania w Śląskiem. Złodzieje działali co najmniej w sześciu miastach na terenie województwa. W sumie okradli 17 mieszkań.

Złodziejska szajka działała w Chorzowie, Bytomiu, Sosnowcu, Dąbrowie Górniczej, Rudzie Śląskiej i Piekarach Śląskich. 32-latka wraz ze swoimi znajomymi w wieku 20 i 33 lat chodziła od mieszkania, do mieszkania i naciskała na klamki. Tam gdzie drzwi były otwarte, złodzieje wchodzili niepostrzeżenie do środka i plądrowali pomieszczenie, albo kradli wszystko, co leżało na szafkach w przedpokojach, m.in. portfele, pieniądze, biżuterię i inne wartościowe rzeczy. W ten sposób przez rok obłowili się na ponad 100 tysięcy złotych.

Policjanci z Chorzowa szczegółowo pracowali nad wyjaśnieniem sprawy. Ustalenia śledczych i zgromadzony materiał dowodowy pozwoliły na ujęcie i postawienie zarzutów szajce. Każdemu z podejrzanych grozi do 5 lat więzienia.

(az)