Ruszyła rozbiórka zniszczonej w czwartek w czasie eksplozji butli z gazem kamienicy w dolnośląskim Mirsku. Prace mogą potrwać do jutra. Gmina organizuje pomoc dla poszkodowanych. W eksplozji rannych zostało dziewięć osób, w tym dwie ciężko. Śledztwo w sprawie katastrofy prowadzi prokuratura w Jeleniej Górze.

Kamienica, w której zawaliła się ściana frontowa i dwa piętra została wstępnie zabezpieczona przez strażaków. Po ustabilizowaniu ścian do pracy ruszy wynajęta przez gminę firma. Rozbiórka prowadzona będzie ręcznie, bez wykorzystania ciężkiego sprzętu. W przyszłości budynek ma być odbudowany.

Pomoc dla poszkodowanych organizuje gmina. Uruchomiono specjalne konto, na które można wpłacać pieniądze. W kamienicy mieszkały cztery rodziny: matka z piątką dzieci i trzy inne osoby. W momencie eksplozji w budynku było osiem osób. Ranny został także mężczyzna, który w czasie wybuchu był przed kamienicą.

Najciężej ranny został mężczyzna, który był prawdopodobnie najbliżej butli z gazem, która eksplodowała i mógł przy niej coś montować. Do szpitala trafił z poparzeniami twarzy i rąk. Pozostałe osoby nie doznały obrażeń zagrażających ich życiu.

Matka z dziećmi opuściła już szpital. Gmina wynajęła dla tej rodziny mieszkanie. Dla pozostałych trzech osób wciąż trwają poszukiwania tymczasowych lokali. Do momenty ich znalezienia część będzie przebywać u bliskich lub w schronisku młodzieżowym.

Przynajmniej dwie doby u bliskich lub w schronisku spędzi także szesnastu mieszkańców okolicznych kamienic, których ewakuowano wczoraj ze względów bezpieczeństwa. Te osoby na czas rozbiórki nie mogą wrócić do swoich mieszkań.

Śledztwo w sprawie sprowadzenia katastrofy - zdarzenia, które zagraża życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu wielkich rozmiarów w związku z wybuchem materiałów łatwopalnych prowadzi prokuratura okręgowa w Jeleniej Górze. Śledczy będą obecni w czasie prac rozbiórkowych. Wstępna hipoteza dotycząca eksplozji to wybuch kilkunastu kilogramowej butli z gazem. Prokuratura już zapowiada powołanie biegłych z zakresu gazownictwa i pożarnictwa.


(j.)