Moskwa potwierdza, że rosyjskie samoloty zbombardowały wczoraj

terytorium Czeczenii. Ministerstwo obrony poinformowało, że celem

nalotów były bazy islamskich separatystów, którzy dwa dni temu wycofali

się z Dagestanu. Według czeczeńskich władz rosyjskie bomby spadły na

domy zamieszkałe przez cywilów, i nie trafiły w żadną z baz

sepratystów. Lokalni mieszkańcy nie wiedzą nic o ewentualnych ofiarach

nalotów. Mówią jednak, że wiele domów zostało uszkodzonych. Po

wycofaniu się islamistów z Dagestanu rosyjskie wojska zajęły się

usuwaniem pozostawionych przez nich min. Twierdzą, że bojownicy

zaminowali nawet lokalne świątynie.