Na posiedzeniu wyższej izby rosyjskiego parlamentu doszło do starcia Rady Federacji z prezydentem Władimirem Putinem. Prezydent chce ograniczyć władzę gubernatorów, zasiadających w Radzie i doprowadzić do zmiany ich statusu.

Na posiedzeniu parlamentu WNP doszło do zawetowania prezydenckiego projektu reformy regionalnej. Proponowane przez Putina radykalne zmiany dotyczyły statusu i roli gubernatorów, a także sposobu wybierania samej Rady Federacji.

Radę Federacji tworzą właśnie gubernatorzy, czyli szefowie regionów i przewodniczący regionalnych parlamentów, najczęściej całkowicie podporządkowani gubernatorom. Ich władza jest tak wielka, że często porównuje się ich do udzielnych książąt. Dotąd nie za bardzo przejmowali się oni dyrektywami płynącymi z Moskwy, gdyż władze federalne nie miały prawa usuwać ich ze stanowisk.

Teraz prezydent Putin chce ograniczyć ich władzę. Zaproponował by przestali być członkami Rady Federacji, co automatycznie oznacza, że stracą immunitet. Będzie ich można na przykład aresztować czy zdymisjonować. Regionalni władcy uważają, że ustawa jest antykonstytucyjna. Jednak podporządkowana prezydentowi Duma nie uwzględniła żadnych protestów. A pnadto przyjęła ustawę taką większością głosów, że bez problemów przełamie wciągu najbliższych kilkunastu dni dzisiejsze weto gubernatorów. Po przełamaniu weta przez Dumę projekt zostanie podpisany przez prezydenta.

Więcej szczegółów w relacji korespondenta radia RMF FM Andrzeja Zauchy:

07:45, 12:45