Od maja na Warmii i Mazurach utonęły już 22 osoby. W całej Polsce zaś, od początku tego miesiąca utonęło ponad sto osób. To już o pięć więcej niż przez całe ubiegłoroczne lato.

Niestety do tragedii najczęściej dochodzi przez nierozwagę oraz fale upałów, bo dobra pogoda sprzyja wypoczywaniu nad wodą. Tylko podczas ostatniego weekendu utonęły aż cztery osoby.

Scenariusz zawsze wygląda podobnie: albo przed wejściem do wody pijemy alkohol albo przeceniamy własne umiejętności. Do większości wypadków dochodzi na dzikich plażach. Jeżeli już decydujemy się tam pływać, to powinniśmy to robić tylko tam, gdzie czujemy grunt i widzą nas inni plażowicze.

Szczególną uwagę powinniśmy zwrócić na bezpieczeństwo dzieci. Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe przypomina, że najmłodsi powinny kąpać się tylko pod opieką dorosłych w nadmuchiwanych kołach lub rękawkach. Najlepiej, gdy taki sprzęt jest w odblaskowych, dobrze widocznych kolorach. Należy też zawsze sprawdzać sprzęt wypożyczany do pływania, taki jak łodzie czy kajaki.