"Możliwe kolejne ekshumacje ofiar katastrofy smoleńskiej" - to tytuł, który szczególnie zwraca uwagę w czwartkowych wydaniach dzienników. Okładki porannej prasy i omówienia najważniejszych tematów znajdziecie w naszym przeglądzie!

Konieczne kolejne ekshumacje ofiar katastrofy smoleńskiej?

"Gazeta Polska Codziennie" ujawnia nowe szokujące fakty dotyczące bałaganu przy identyfikacji ciał ofiar katastrofy smoleńskiej. Dziennik dotarł do dokumentów, w których Rosjanie przyznają się do tego, że "mają problem z identyfikacją jednej z osób, a próbki przypisane do dwóch innych się nie zgadzają". Niewykluczone więc, że mogą być konieczne kolejne ekshumacje. GPC pisze, że pisma, na które się powołuje, podpisał "kierownik grupy śledczej - starszy śledczy ds. szczególnej wagi przy przewodniczącym Komitetu Śledczego, gen. mjr wymiaru sprawiedliwości Michaił Guriewicz".

Rodzące nie mają lekko

"Lekarze i położne nie przestrzegają standardów opieki nad rodzącą, choć te - jako rozporządzenie ministra zdrowia - obowiązują już od dwóch lat. Kobiety słyszą w szpitalach, że to idiotyzmy" - pisze czwartkowa "Gazeta Wyborcza". Dziennik wylicza absurdy, z jakimi muszą zmagać się kobiety na oddziałach położniczych niektórych polskich szpitali. "Na dyżurach brakuje położnych, pryszniców i wanien, choć kąpiel pomaga złagodzić ból kobiet. Nie ma poszanowania intymności, choć i to gwarantują standardy. W jednym ze szpitali poród może obserwować przez okno przechodzień na ulicy!" - czytamy w artykule. Co znamienne, szefowie placówek, w której nie przestrzega się standardów nie mają sobie nic do zarzucenia. "Połowa twierdzi, że standardy są niepotrzebne, inni - że potrzebne, ale potrzeba też więcej czasu na ich wdrożenie" - wyjaśnia "GW".

Ziobro proponuje: Powołajmy nową policję

"Proponuję powołać wewnętrzną "policję" w prokuraturze. Zajmowałaby się oceną takich spraw, jak ta z filmu "Układ Zamknięty" - mówi "Faktowi" szef Solidarnej Polski i były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro."Prokuratorska policja wyłapywała te przypadki, w których rzeczywiście prokuratura prowadziła śledztwo  bezpodstawnie" - przekonuje.