W miasteczku Sarow trwają obchody 100-lecia beatyfikacji jednego z wielkich rosyjskich świętych - Serafima Sarowskiego. Patriarcha Cerkwi prawosławnej Aleksij II poświęci cerkiew w monastyrze w Sarowie. Gości sprawdzała Federalna Służba Bezpieczeństwa.

Serafim Sarowskij żył na przełomie XVIII i XIX wieku. Nie mógł więc przypuszczać, że miasto, w którym mieszkał w czasach radzieckich stanie się supertajnym ośrodkiem jądrowym. To właśnie tam zbudowano m.in. bombę wodorową.

Klasztor w Sarowie po rewolucji służył jako więzienie, później stał się dziecięcą kolonią karną, a w czasie II wojny światowej były tam zakłady zbrojeniowe. W 1946 roku powstał w nim tajny ośrodek naukowy, miasto otoczono drutami kolczastymi i pierścieniem posterunków.

Władze co najmniej 10 razy zmieniały nazwę miasta. Ostatecznie pod koniec lat 80. stało się znane jako Arzamas-16. Później przywrócono mu nazwę Sarow, a szczątki Serafima powróciły jako relikwie do klasztoru w sąsiednim Diwiejewie.

Nie zmienił się za to status Sarowa: ośrodek jądrowy pozostał tam, gdzie był, a miasto nadal jest zamknięte. Właśnie dlatego do klasztoru za drutem kolczastym wejdzie bardzo niewiele osób, chociaż na obecne obchody zjechało się kilkadziesiąt tysięcy pielgrzymów z całej Rosji.

12:15