Uroczysty apel, przemówienia, spotkania z nauczycielami, a przede wszystkim z kolegami i koleżankami z klasy... Dla jednych uczniów powrót do sal lekcyjnych to powód do radości, dla innych – najgorszy dzień w roku. Mamy dobre wieści dla tych drugich. „Zajęcia w tym roku szkolnym rozpoczynają się 4 września” – mówi w rozmowie z RMF FM Andrzej Kulmatycki z warszawskiego kuratorium oświaty.

1 września wypada w piątek, tuż przed weekendem. Rozporządzenie ministra edukacji mówi wprost: Jeżeli 1 września wypada w piątek lub w sobotę, to zajęcia edukacyjne rozpoczynają się w pierwszy poniedziałek po tym 1 września. Co więcej, w tym dniu w większości szkół nie odbędą się zwykłe lekcje. Wszystko zależy od dyrektora szkoły - tłumaczy Kulmatycki. Z reguły przygotowane są zajęcia organizacyjne, gdzie uczniowie zapoznają się z nowym planem zajęć i spotkają się z wychowawcami - dodaje. Tak będzie m.in. w stołecznym Technikum Hotelarsko-Gastronomicznym przy ul. Poznańskiej.

Od nowego roku szkolnego resort edukacji, oprócz sztandarowej reformy likwidującej gimnazja, przygotowuje też mniejsze zmiany dotyczące ilości dni wolnych. Dyrektorzy ośmioletnich podstawówek otrzymają do dyspozycji 8 dni do wykorzystania poza świętami - 3 na egzaminy, a 2 na przykład na wyjazd integracyjny. Pozostałe mają być przeznaczone na rekolekcje wielkopostne. Do tej pory zwolnieni z lekcji byli w takich przypadkach tylko uczniowie chodzący na religię, a pozostali pracowali np. w bibliotece. Od nowego roku wolne mają dostać wszyscy.

Terminy odpoczynku od lekcji mają być podane przez szkoły do 30 września. 


(mn)