Półtora tysiąca Kart Dużych Rodzin trafiło do uprawnionych do zniżek, a drugie tyle czeka na odbiór. Uchwalony miesiąc temu program pomocy rodzinom z trojgiem i więcej dzieci z dużym opóźnieniem - zaczął właśnie działać.

1,5 tys. z blisko 3,5 miliona uprawnionych do korzystania ze zniżek to co prawda niewiele, ale liczba wniosków o wydanie kart rośnie lawinowo.

W ubiegłym tygodniu zgłosiło się 50 tys., wczoraj już ponad 70 tysięcy osób, a wszystko to jeszcze przed planowaną przez resort pracy akcją promocyjną. Po dołączeniu w przyszłym tygodniu do gazet informującego dodatku o kartach, liczba składanych wniosków pewnie wzrośnie jeszcze bardziej.

O Kartę Dużych Rodzin mogą wystąpić rodzice trojga lub więcej dzieci, dla nich i dla siebie. Kilkunastoprocentowe zniżki, z których mogą korzystać, obejmują wizyty w państwowych muzeach, galeriach, placówkach sportowych, parkach narodowych oraz tańsze przejazdy w komunikacji publicznej czy PKP. Ostatnio deklaracje ich honorowania składają też np. sieci delikatesów, a nawet sklepy jubilerskie.

(abs)