Cztery lata trwał dramat nastolatki z Katowic. Dziewczyna była gwałcona przez ojca. O sprawie, policję, poinformowała jej matka.
Od kilku lat rodzice nastolatki nie mieszkali razem. Córką zajmował się ojciec. Kilka dni temu matka nastolatki, zgłosiła się na policję i powiedziała, że dziecko było gwałcone przez ojca.
Tego dnia córka stanęła przede mną i powiedziała: nie jestem już dziewicą. Ojciec mnie tego pozbawił - miała zeznać kobieta.
Dramat dziewczyny zaczął się kiedy miała 12 lat.Nastolatka potwierdziła swoje zeznania również w czasie przesłuchania przed sądem. Był to wystarczający dowód, żeby postawić mężczyźnie zarzuty i aresztować go na trzy miesiące. Teraz grozi mu do 12-u lat więzienia.
Policja będzie próbowała ustalić teraz, dlaczego nastolatka wcześniej nie mówiła o tym, co dzieje się w domu.
(ug)