Rodzice nawet 200 tys. dzieci mogą stracić zasiłek rodzinny - alarmuje "Rzeczpospolita". Wszystko przez zapowiedzianą przez premiera Donalda Tuska poszerzoną i powiększoną ulgą rodzinną, która podniesie dochód polskich rodzin.

Jak policzyła "Rzeczpospolita" - w przypadku 200 tys. osób przekroczony zostanie próg dochodów uprawniających do świadczeń (wynosi on 539 zł na osobę).

Resort finansów szacuje, że liczba dzieci żyjących w gospodarstwach mających dochód na poziomie uprawniającym do świadczeń zmaleje z 14,89 proc. do 13,70 proc. Zasiłki rodzinne otrzymuje obecnie ok. 2,4 mln dzieci. Po zmianach przepisów ich liczba zmaleje o 8 proc., tzn. ubędzie ich ponad 190 tys.

Ile więc zaoszczędzi budżet na poszerzeniu ulg? W ubiegłym roku na wszystkie świadczenia rodzinne kasa państwa wydała 8,1 mld zł. Jeśli tę wydatki zmaleją także o 8 proc., oznacza to ich spadek o ok. 650 mln zł.

Na pewno nikt niczego nie straci, można tylko zyskać. Po to jednak, by ulga nie zamieniła się w zniechęcającą do pracy, a często uzależniającą zapomogę, zwrot nie będzie przekraczał łącznej kwoty zapłaconego podatku oraz składek do ZUS i NFZ -wskazuje cytowana przez gazetę Izabela Leszczyna, wiceminister finansów.

(abs)