Platforma Obywatelska planuje zmiany w ordynacjach wyborczych. Wśród pomysłów wymienia się m.in. wprowadzenie okręgów jednomandatowych, pełnomocników dla osób starszych lub chorych i wydłużenie głosowania o jeden dzień. Być może na czele specjalnego zespołu, który zajmie się reformą, stanie Jan Rokita.

Czy krakowski polityk pokieruje pracami tej komisji? Na razie to wróżenie z fusów. Jak powiedziała RMF FM Eliza Kruczkowska, asystentka polityka, Platforma Obywatelska nie złożyła dotychczas Janowi Rokicie żadnej propozycji dotyczącej jego udziału w zespole do spraw zmiany ordynacji wyborczej.

Zbigniew Chlebowski przyznaje, że Rokita byłby dobrym przewodniczącym, ale ostateczne decyzje w sprawie złożenia mu takiej propozycji jeszcze nie zapadły. Bez wątpienia Jan Rokita jest świetnym ekspertem. Przydałby się w pracy tej komisji, ale to jest jeszcze na dzisiaj sprawa otwarta - powiedział szef klubu PO.

Możliwe jest, że zespół, który zajmie się zmianami w ordynacjach wyborczych, będzie miał kilku szefów. Chcemy, żeby to byli, z jednej strony, politycy, ale z drugiej strony, eksperci. Chcemy, żeby w ten projekt zaangażował się Rzecznik Praw Obywatelskich, przedstawiciele Państwowej Komisji Wyborczej - zaznacza Chlebowski.

Wygląda na to, że nad nowym kodeksem wyborczym będzie pracował cały sztab ludzi. Pracować jest nad czym, bo PO chce prowadzić zmiany w każdej ordynacji - parlamentarnej, prezydenckiej, samorządowej.