Bezwzględne dożywocie za śmierć dziecka związaną z gwałtem - to jedna z propozycji dot. zaostrzenia kar dla przestępców seksualnych. Resort sprawiedliwości proponuje przede wszystkim podniesienie dolnych granic kar: m.in. z dwóch do czterech lat więzienia dla recydywistów i z trzech do pięciu za przetrzymywanie i torturowanie swojej ofiary.

Jak poinformowano na konferencji prasowej w resorcie sprawiedliwości, według propozycji ministerstwa gwałt na kobiecie ciężarnej będzie zagrożony karą minimum 3 lat więzienia - teraz to 2 lata.

Jeśli gwałciciel będzie nagrywał swój czyn, minimalna kara wzrośnie z dwóch do trzech lat więzienia.

Tak samo, gdy przestępca seksualny użyje broni albo noża.

Gwałt na dziecku będzie oznaczał minimum 5 lat więzienia.

Jeśli skutkiem gwałtu będzie śmierć, minimalną karą będzie osiem lat więzienia, a w przypadku dzieci - nawet dożywocie.

Ważną zmianą będzie obowiązek orzekania przez sądy zakazu zbliżania się przestępcy seksualnego do ofiary, jeśli tylko ta ostatnia tego zażąda.

Ofiara styka się na co dzień ze swoim oprawcą, który często sobie z niej drwi. Jak może inaczej postępować, jeżeli otrzymał dwa lata pozbawienia wolności, wychodzi po roku i spotyka się z ofiarą przed sklepem, przed domem? - pytał retorycznie wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł.

Co więcej, w nowych przepisach przy niektórych zbrodniach wyłączona zostanie możliwość przedterminowego zwolnienia przestępcy.


(e)